spedycja morska

Transport morski w pandemii

Transport morski w 2020r. Zanim przejdziemy do tematu, to należy zaznaczyć, iż kula ziemska 70% to woda. Dlatego tak trudno dziś wyobrazić sobie sprawne funkcjonowanie transportu bez żeglugi morskiej. Rozwija się nieprzerwanie od ubiegłego stulecia. Gwarantuje dotarcie do najbardziej odległych miejsc na świecie. Transport morski zapewnia ciągłość dostaw surowców energetycznych, takich jak ropa naftowa.
Droga morska zabezpiecza 80% światowego zapotrzebowania na ropę naftową.

Transport morski w dobie pandemii

Światowy szok gospodarczy wywołany pandemii, dotknął także tę branżę. Transport morski stanowi 75% unijnego handlu, a 30% wszystkich towarów w obrębie UE. Wg danych Głównego Urzędu Statystycznych w pierwszym półroczu 2020 r. przewieziono w Polsce 3,623 mlm ton towarów. Co oznacza, że obroty spadły w pandemii około 14% w stosunku do roku poprzedniego, tylko w skali Polski.

Skutki zamknięcia gospodarki były takie, iż w kwietniu i maju linie żeglugowe zawiesiły jeden spośród z sześciu rejsów kontenerowych z Azji do Europu i Ameryki Północnej. Statki stały w portach, w maju prawie 12 % kontenerów stało pustych.
Ponowne otwarcie gospodarki oraz poczucie niepewności co do rozwoju pandemii spowodowało, iż znaczna część handel przeniósł się do Internetu, zaczęło brakować towaru na magazynach. Pojawiły się zatory w łańcuchu dostaw, niektóre przewozy wzrosły 3-krotnie niż w roku poprzednim.
Podsumowując, jeszcze nie czas na ocenę skali i skutków, jakie przyniosła pandemia wirusa SARS_CoV-2 dla transportu morskiego. Na pewno ta gałąź logistyki będzie miała ogromne znaczenie w skali globalnej gospodarki.

Źródła:
www.ec.europa.eu
www.crsl.com/acatolg/shipping-intelligence-weekly.html
www.obserwatorfinansowy.pl

Ta strona korzysta z plików cookie i prosi o podanie danych osobowych w celu usprawnienia przeglądania.